„Smoleńsk” i inne katastrofy. Co może reżyser, kiedy z dramatu robią mu fantasy?

We wczorajszym wydaniu Dziennika Gazeta Prawna, ukazał się wywiad, z reżyserem długo wyczekiwanego Smoleńska. Filmu nie widziałam i oglądać go nie zamierzam.  Z przywołanej rozmowy wynika przede wszystkim, że Antoni Krauze jest nieszczęśliwym starszym panem. Nie każdemu reżyserowi po siedemdziesiątce, pisany jest los Woody’ego Allena czy Martina Scorsese.

Czytaj dalej →

Facebook